Ogłoszenie

Forum nieaktywne.

...ale może kogoś zainteresuje autorski blog jego twórcy: http://powidokisolipsysty.blogspot.com/

O co tu chodzi, czyli jak wytłumaczyć niewytłumaczalne. Wejdź, jeśli chcesz głębiej poznać (propagandę) forum. Uwaga! Silnie uzależnia!

Użytkowników prosi się o codzienne klikanie w toplisty (kliknij tutaj, aby zagłosować na wszystkie).

Wstępny nabór na mistrza (mistrzów?) gry!

#1 2012-03-01 21:25:50

 Mortal One

Administrator | Krewny i znajomy Królisia

25527614
Zarejestrowany: 2011-08-31
Posty: 458
WWW

Sala z relikwiarzem

Jest to zaciemnione prostokątne pomieszczenie, pozbawione wszelkich ozdobników i wypełnione mdlącym zapachem kadzideł. Jedynym wyróżniającym się w nim elementem jest niewielka, złota szkatuła z okiem Wszechwiedzącego, wyrytym na ciężkim wieku, i z rubinem wprawionym w jego źrenicę. Mimo dość niepozornego wyglądu, spełnia ona jednak arcyważną rolę... przynajmniej w mniemaniu "rdzennych" cenobitów. Otóż bowiem spoczywa w niej serce samego patrona klasztoru, świętego Pelerta, wycięte mu przed ponad dwustu laty na tych ziemiach. Święty Pelert wywodził się z gminu, zginął zaś śmiercią męczeńską, stając w obronie miejscowych chłopów, napastowanych przez złego feudała. Jego słynne słowa "Pracą do Niebios" stały się później dla nich natchnieniem; ci zaś pod ich wpływem - co ciekawe, z pomocą możnowładców z Czarnogrodu, którzy byli odpowiedzialni za trudną przeszłość darczyńców - ufundowali klasztor. Odtąd tutejsi bracia zajmują się (a przynajmniej winni się zajmować w teorii) opieką nad gminem, prowadzeniem upraw i hodowlą zwierząt. Niestraszny im garb od codziennego przenoszenia ciężarów, niestraszna i skóra wypalona słońcem, tak że przypomina zmarszczony pergamin. Niestety, ostatnimi czasy coraz częściej dochodzi do napięć między braćmi a pobliskim Czarnogrodem, który rości sobie prawa do klasztornych włości, uzasadniając ten proceder faktem, iże to Schwarzengeldowie, pany na czarnogrodzkim zamku, sfinansowali cały monaster, jeśliby nie liczyć skromnych datków chłopów; tych jednak było tyle, co kot napłakał. Jak na razie sprawa jest nierozstrzygnięta, więc miejscowe sacrum może nadal wszystkim służyć - głównie jako cudotwórca, gdyż jak twierdzą mnisi, było ono przyczyną licznych uzdrowień, ostatnimi czasy ponoć nawet z zarazy. Nikt się jednak nie kwapi, by sprawdzić drugą z powyższych tez; któż by bowiem był aż takim głupcem, coby wpuszczać zarażonego w swe pielesze, i to w dodatku na poświęconą, klasztorną ziemię?


Dura lex, sed lex.

Na imię mi Śmiertelnik, bo jest nas wielu.

Offline

 

Copyright © 2012 Śmiertelna Opowieść

Reklama | Misja forum | Kontakt | Prawa autorskie | Współpraca | Inspiracje | Poprawność językowa | Prywatność | Administracja | PBF?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.grachaotic.pun.pl www.firataleague.pun.pl www.okothroalu.pun.pl www.kawaleriakoszalin.pun.pl www.wza.pun.pl