W oborze, mieszczącej się obok stajni w drugim kręgu, trzymana jest zakonna trzoda, zarówno pastewna, jak i ta przeznaczona na ubój. Tworzy ją (oborę) cały szereg pomieszczeń, z czego większość zajmowana jest przez zwierzęta, kilka używane jako składzik i jedno, o kamiennym klepisku i specjalnym korycie, którym odprowadzana jest krew - jako zakonne jatki. Śmierdzi tu juchą, a także non stop słychać rozmaite chrumki, mlaski, porykiwania i inne typowo zwierzęce odgłosy.

Przy zagrodzie jest też mała dobudówka, służąca za kurnik - samo ptactwo, gdy nie wysiaduje jaj na grzędach, biega zwykle luzem po podwórzu, dowodzone przez dorodne kapłony.